Żywieniowy ninja 5i1h3j
107 Kč 188 Kč
„Żywieniowy Ninja” to mieszanka wybuchowa zwięzłych i nieszablonowych opisów aktów prawnych, prawa żywnościowego oraz cytatów z polskiego rapu i szeroko rozumianego świata sportu.\nAutor książki jest absolwentem studiów z zakresu technologii żywności, audytorem wewnętrznym systemów bezpieczeństwa żywności oraz ekspertem ds. prawa żywnościowego. Jest jednak przede wszystkim normalnym chłopakiem z osiedla, co sprawia, że jego opisy prawa żywnościowego, systemu HAC oraz urzędowej kontroli żywności są niezwykle przystępne dla każdego czytelnika.\nKsiążka zawiera odpowiedzi na nurtujące pytania związane z produkcją, etykietowaniem oraz kontrolą żywności, którą kupujemy w sklepach każdego dnia. Autor nie omija najtrudniejszych tematów, omawiając je zawsze na bardzo ciekawych przykładach z życia codziennego wszystkich konsumentów. „Żywieniowy Ninja” odpowiada m.in. na następujące pytania:\n• Jak wygląda prawo żywnościowe w Polsce i UE? Co dyrektywy i rozporządzenia dają przeciętnemu Kowalskiemu?\n• Czy istnieje system opracowany przez amerykańskich naukowców, który zapewnia produkcję wyłącznie bezpiecznej żywności?\n• Jak wyglądają kontrole i audyty w zakładach produkcyjnych? Kto je przeprowadza? Czy przed audytami maluje się trawę na zielono?\n• Czym są terminy przydatności do spożycia? Ile ich jest? Czym się różnią?\n• Czy dodatki do żywności są bezpieczne i w jakim celu się je stosuje? Kto kontroluje te wszystkie E? W jakich produktach w ogóle nie stosuje się dodatków?\n• Jaką rolę w żywności odgrywają konserwanty? Dlaczego są tak ważne? Co by się stało, gdybyśmy przestali je stosować?\n• Co to jest żywność ekologiczna, żywność GMO, żywność nowa, KOSHER, HALAL?\n• Co w internecie piszczy? Gdzie szukać wiedzy na temat żywności? Jak w przyszłości będzie wyglądać produkcja żywności?\n• Dlaczego autor napisał, że tak bardzo żal mu ludzi?
\nKsiążkę „Żywieniowy Ninja” można najkrócej scharakteryzować, parafrazując tytuł filmu Woody\'ego Allena - „Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o żywności, ale baliście się zapytać”.
\n